szukałem Cię przez lata i dzisiaj dla Ciebie żyję, więc odstaw tą walizkę na bok, wiesz, że znów będzie tak samo, obok siebie, obudzimy się rano jak nam pisano, bo mnie wciągnie to bagno bez Ciebie, choć czasem w bagnie podtapiamy siebie, chcę mieć tu codziennie obok mnie, bo nie obchodzą mnie te wszystkie dni, kiedy jest źle, gdy chcę uciekać albo kiedy to Ty chcesz uciekać, ja wiem i Ty to wiesz, że będziemy na siebie czekać, to coś o przeznaczeniach, których się nie rozłączy
kiedyś będą o nas pisali książki o tej miłości co nie miała szans, o miłości w nas, o tym jak mimo przeciwności pokonała czas.
|