Polskie, utarte aż do bólu tzw. " tylko winny się tłumaczy". Tylko winny? Nie. Tłumaczy się też człowiek, który nie chce być oskarżany o coś czego nie zrobił. Ma prawo sie bronić. Przecież w sądzie także dopuszczają tłumaczenie się i zeznawanie osób całkowicie niewinnych. Każdy z nas ma prawo do obrony własnego imienia, własnej osoby i nikt nie ma prawa tego zabraniać i sprowadzać do parteru z góry osadzając zdaniem: tylko winny się tłumaczy. Każdy człowiek jest niewinny do czasu az nie udowodnia mu czynu, którego się niby dopuścił.. Dopiero w momencie udowodnienia możemy powiedzieć że : o był winny i próbował to wytłumaczyć. Nigdy w innym przypadku nie możemy stwierdzić winy innego człowieka, nigdy.
|