czy moja miłość zgaśnie, gdy naprawdę będę chciała iść sama? Gdy bez Ciebie będzie łatwiej? Gdy bez Ciebie będę mogła być tam gdzie mieliśmy iść razem zawsze? Gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie? Gdy przestane myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz? Gdy to stanie się nie odwracalne, gdy stąd wyjdziesz? Gdy nie będę chciała już tak bardzo Cię widzieć? Gdy nie będę chciała Cię słychać? Gdy nie będę z Tobą milczeć? Gdy nie będziesz czuł tego do mnie aż tal mocno?
|