|
Zacząłem od marihuany. Niby uciekałem od problemów. To miała być pomoc. Co się ze mną stało? Nadal nie wiesz chłopaku? No wyksztuś to. No powiedz. No powiedz, że jesteś narkomanem. Przyznaj się w końcu do tego! Narkoman, ćpun. Zielone, to było dla mnie za mało. Skoczyłem na fete i koks. Ciężko mi się do tego przyznawać. No ale oswój się ze słowem "ćpun". Jesteś nim! To co, że wypada mi detoks. Ostatnie dwa lata mojego życia. Jestem zniszczony do granic możliwości. Rak, zeżarł moją wątrobę. Zabrał ją! Nie ma moich niebieskich oczu. Są szare, przekrwione. Radość znikła, gdy dostrzegłem do jakiego gówna jestem przyklejony. Szczerze, gdybym wiedział, że tak będzie, nigdy nie rezygnowałbym z ciebie, moja mała. / mialem.cie.nie.kochac
|