na korytarzu zatrzymała mnie wychowawczyni. - Wera co się z Tobą dzieje? Nauczyciele się na Ciebie skarżą, w dzienniku jest coraz więcej uwag, pyskujesz, opuszczasz zajęcia. Spuściłam wzrok, uroniłam kilka łez i wybełkotałam - to przez niego prosze pani .. i odeszłam ../ x3wisniowybanax3
|