pamiętasz mnie może? to ze mną spędziłeś tamtą noc. te kilka godzin. ze mną i kilkoma osobami. ale udawałeś że ja jestem najważniejsza.przytulałeś mnie, chciałeś całować. udawałeś że nie zapomnisz tego wszystkiego, bo przecież nie byłeś pijany, i że to wszystko dla Ciebie coś znaczy. całowałeś mnie, i pewnie myślałeś o niej.przyznaj się. jesteś chujem. tak, i to każdy wie. każdy bez wyjątków. sam sobie wyrobiłeś taką opinie. nawet przez chwile nie wierzyłam w Twoje słowa. wiedziałam jaki jesteś, wiedziałam jak będzie. i ciesz się że mi nie zależy, bo bym Cie rozkurwiła jebany skurwielu.
|