głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

lubiemowicszeptem dodano: 4 stycznia 2012

Nie miałam zadania na matmę, więc postanowiłam, że nie pójdę do szkoły. O godzinie 7:30 zapukałam do Jego drzwi. Otworzył mi na śpiąco, po czym wrócił do pokoju. Po chwili przetarł oczy i ogarnął, że ja na prawdę tu jestem. 'Pomyliłaś kierunki. to nie szkoła' - powiedzia wrednie. 'Nie idę dzisiaj' - Powiedziałam, wskakując do nagrzanego łóżka. ' Kochanie, mam w tym momencie świadomość, że właśnie wpakowałaś mi się do łóżka, ale zrozum masz dzisiaj matematykę, a matematyka to sens życia' - powiedział, śmiejąc się. Po czym ubrał się, i zawiózł mnie do szkoły. Tak, nie ma to jak liczyć, na własnego faceta. /kissmyshoes
Autor cytatu: kredkinabaterie4

napisy kredkinabaterie4 kredkinabaterie4: ;);* 4 stycznia 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć