noszkurwaskarbiexd:ja tak nigdy nie miałam moze czasami ale nie dopuszczałam do siebie mysli ze potrzebuje go do czego kol wiek , zadko bywałam w domu częściej przebywam z tymi ryjami pociesznymi które wspierają nie zależnie od sytuacji , tak uciekałam od problemow nie zależnie od sytuacji potrafili mnie rozśmieszyć i zapomnieć o problemach .
28 grudnia 2011
noszkurwaskarbiexd:bo u mnie tak jest traktuje go jak obca osobe .Człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale już nigdy nie będzie taki sam.