Poczekaj, założę tylko maskę, tą która już dawno ukrywa moje prawdziwe oblicze..prawdą jest,że prawda nikogo nie wyzwoli z objęć mroku...więc nie pytaj mnie co się stało, że w moim sercu jest otchłani pustka, dlaczego nie cofam się stojąc na skraju upadku, dlaczego w moim spojrzeniu wyczytujesz alfabet szklany.Odpowiadam ci...ktoś sprawił, że moje serce wciąż krwawi, nie cofam się z nad z przepaści bo już z niej spadam, nie czuję bo ktoś złamał mi serce. A więc pozwól mi założyć maskę pozoru szczęścia i obcować z innymi jak gdyby ta koszmarna chwila nigdy w rzeczywistości nie miała miejsca, jak gdyby świat nie był czarno- biały, jak gdybym była szczęśliwa./Aya94
|