cz 2.Daj mu szanse dobrze wierz ze z tym skonczył-Ćpun nigdy nie wyjdzie z nałogu więc przestań się łudzić.-To nie jest rozmowa na teraz,jest na górze oszczędź nam tego.Bez zastanowienia zszedłem na dół stojąc na korytarzu mająć dobry punkt widzenia na was obie,dodałem-Mogła Mi Pani powiedzieć prosto w oczy to co powiedziała Pani Kamili. Odwracając się,oddałem krok ku drzwiom,dodając jeszcze przez ramię-A nawiasem,na temat nałogów to gówno pani może wiedzieć. Zamykając drzwi za sobą zastałem za drzwiami tylko jej uniesiony głos którym rzuciła w stronę matki.|BeTe
|