Tak bardzo chciałabym mieć Cię teraz obok, móc zanudzać swoimi opowieściami. Tak bardzo chciałabym, żebyś moje durne gadnanie uciszył swoim namiętnym pocałunkiem, chciałabym też mieć pewność, że mogę na Tobie polegać, że mogę polegać na Nas. Chciałabym, żebyś trzymał mnie za rękę i mocno wtulał w swoje ramiona - i móc choć przez chwilę czuć, że jesteś tylko Mój i mieć choć przez chwile pewność, że będziesz już na zawsze. Nie trzeba mi wiele, trzeba mi tylko, a może i aż odrobinę nadziei, aby mieć świadomość, że mam o kogo i o co walczyć.
|