łał, doznałam szoku, przeczytałam wszystkie moje wpisy, potrzebowałam czasu żeby się otrząsnąć. pisałam dużo o Nim. szczerze mówić, bardzo dużo sytuacji pozapominałam. jednak nie żałuje, że to właśnie tu wszystko wypisywałam, tak naprawdę to tu się wyżalałam z dobrych i złych chwil. można to wszystko, te wpisy nazwać moim publicznym pamiętnikiem.
|