Dobrze, wiem, nie mogę liczyć na nic więcej, niż na przyjaźń. Powoli zaczynam to akceptować i przyzwyczajać się do tego wszystkiego. Ale jeśli mamy się, kurwa, 'przyjaźnić', to dla jasności : teraz Ty skaczesz obok mnie. Ja usiądę i zobaczę, czy Ci zależy. Kiedyś ja kręciłam się obok Ciebie. A od dzisiaj, gramy na moich zasadach. Kminisz?
|