. zadzwonił do niej ,ze muszą porozmawiać . jego głos był drżący . smutny . zgodziła się . umówili sie w parku na tej ławce co zawsze . dotarła pierwsza . czekała na niego ponad godzine . w końcu zadzwoniła " ile jeszcze .! " zapytała niecierpliwie . nagle usłyszała głos jego brata . płakał . kiedy zapytała co jest . odpowiedział ,ze bardzo mu przykro . i w słuchawce rozległa się głucha cisza . ;cc / lovlenaaa
|