Przyszła pora, na taki mały bilans. Czasami bywa i tak, że w życiu każdego z Nas, jeden moment potrafi zmienić wszystko. Od wczoraj, każdą wolną chwilę tylko rozmyślam. Nawet, gdy przechodzę z jednego pokoju do drugiego. Myślę o Tobie. O mnie. O tym, co będzie dalej. Cholera. Ja nie mogę Ciebie stracić, w żadnej postaci. Zrozum. Jesteś dla mnie strasznie ważny. Po pierwsze jesteś moim Przyjacielem, takim najlepszym pośród płci męskiej. Chce dla Ciebie, jak najlepiej, naprawdę. Wiem, że ostatnio wysłałam Ci takie sygnały, jakich nie powinnam, ale nic nie mogę poradzić na to, że jest, jak jest. Wiem, że nie mam prawa.. Obiecałam Ci kiedyś, że nigdy nie dojdzie do takiej sytuacji. Wybacz mi.. Daj mi troszkę czasu,a obiecuję, że to wszystko ogarnę i znów będzie, jak dawniej. Będę przede wszystkim dla Ciebie pomocą, oparciem, a nie dodatkowym problem.I jedyne, czego chce to tego, aby był, jak dawniej. Tak chyba będzie najlepiej. Ja się nie liczę. Liczy się Przyjaźń.. |zakochanawmarzeniach14
|