myślę, że w habicie nie będę wyglądała tak źle. spełniam wszystkie warunki, w zakonie będę preferowała inną miłość, do modlitwy, pomocy, do dobrych ludzi. może zaangażuję się tak bardzo, że zapomnę o przeszłości? zapomnę o krzywdach, o cierpieniach, o tym, że szukałam specyficznego rodzaju miłości, która nigdy nie nadeszła..? może się uda, kto wie. jeszcze rok i mogę się przyłączyć do innych, samotnych kobiet. / tonatyle
|