Wiecie, odkrylem chyba czemu obawiam sie milosci. Bo kiedys komus ufalem ale sie zawiodlem i dzis jestem z rozbitej rodziny. Nie wstydze sie tego moze dzieki temu zrozumiecie czemu boje sie byc w zwiazku. Mysle ze jest to wytlumaczeniem na moj naglacy problem. Czekam na dziewczyne ktora podejdzie,pocaluje i zrobi wszystko by moje zycie nabrolo kolorow teczy :*
|