Najpierw ze mną gadasz , dajesz mi liście na znak kwiatów a ja zupełnie nie wiem o co ci chodzi , przecież sie nienawidzimy. Przysiadasz się do mnie w każdym możliwym momencie no i tak myślę , dlaczego . Aż w końcu doszłam do wniosku że co z tego ze takie coś odwalasz , przecież traktujesz mnie zupełnie inaczej niż inne . Dlaczego ? Wciąż nie umiem zrozumieć , bo przecież je wyraźnie " zaczepiasz " , co w słowniku chłopaków znaczy " interesuje się tobą " . A zwykłe gadanie ? Jezu może i mnie trochę lubi , ale w sumie to co z tego ? Ja nie chcę czegoś takiego , ja chcę to co tamte . Bo dla mnie i dla innych dziewczyn to coś znaczy , a nie jakieś liście ;o Nie wiem co zrobić żeby się to zmieniło , wiem aby że jak ON się o tym dowie , to mnie zabije .. Albo gorzej .. Znienawidzi . / Agnieszka ;o
|