[2]Któregoś dnia wracając ze szkoły spotkała Olgę. Nie chętnie ale zgodziła się na rozmowę. Po długiej rozmowie wybaczyła jej.
Ale nie zapomniała.
Po prawie miesiącu czasu we czworo : Ona , On , Olga i jego kumpel wybrali się nad rzekę. Widziała ich szczęście.. w dodatku nikt nie zwracał na nią uwagi bo była smutna. Kiedy mieli wracać do domów szli przez most. Ona byla tylko po jednym piwie ale była odważniejsza , lecz szła cicho za nimi.
Nagle poczuła impuls , przebiegła na drugą strone mostu weszła na barierkę i skoczyła krzycząc że go kocha . . .
|