Widziałam strach w jego oczach. Widziałam coś czego nie umiem opisać. Krople deszczu spływały po jego twarzy, mimo to on nadal stał, na przemian patrząc mi w oczy a po chwili spuszczał wzrok na ziemie.Wziął głęboki wdech, złapał mnie za ręke i już prawie coś powiedział, lecz w tym to właśnie momencie ona się pojawiła na horyzoncie. No i cały czar prysnął. /look.at.me.baby♥
|