wiem jak będzie. za rok każde z nas pójdzie w swoją stronę, nie będziemy się widywać. ja znajdę nowego chłopaka a on dziewczynę, może w końcu będziemy szczęśliwi. będziemy żyć dalej i tylko czasem gdy nasi wspólni znajomi będą o nas mówić, zapytamy ich czy u drugiej osoby wszystko w porządku. dopiero późną starością gdy będziemy opowiadać wnukom o naszym życiu, wspomnimy o sobie nawzajem. powiemy o tej niby miłości , trudnej i krótkiej, ale rodzącej parę uczuć. będę opowiadać o Nim z uśmiechem, powiem o tym jaki był i że wierzyłam, że jest dobry. a On opowie o mnie, jestem tego pewna.
|