weruskowa:nie musisz tłumaczyć. mam w sumie podobnie. np mojego byłego laska sapie się do mnie, bo piszemy ze sobą. a wiem, że on jeszcze coś do mnie czuje, bo gdyby tak nie było, to by mnie olał. a cały czas pisze. i takie tam. a ta z mordą do mnie, ale jak ją dorwę, to serio. nie ręczę za siebie.