` Niech pani wstawi następne dwie , na kolejną połowę lekcji , bo coś mi się zdaje że
szybko nie zacznę uważać " . Nauczycielka oburzona , wpisała mi uwagę , ale co tam ,
jakie to miało w tamtym czasie znaczenie . Klikał na telefonie chyba od pięciu minut ,
szeroko się uśmiechał , ciągle przytakiwał sobie głową , był tak dziwnie ucieszony .
Nagle poczułam wibracje telefonu w kieszeni spodni , od razu wiedziałam że to on "
Nawet nie masz pojęcia jak ładnie dzisiaj wyglądasz " . rozpierdolił mnie na tysiące
kawałków , dobrze że siedziałam tamtego dnia sama , bo pewnie gdyby była moja
schorowana przyjaciółka obok mnie , to ze szczęścia bym zaczęła ją całować .
wysłałam mu kilka buziaków , wpatrując się w tablicę , a serce o mało co nie
wyskoczyło by z mojej klatki piersiowej . Odpisał " Po lekcji skarbie , po lekcji".
|