Boli każdy krok, każda myśl i słowo. Boli rozum, boli serce, na nowo. Umieram z każdą następną chwilą. Staram się, zostać na świecie jak najdłużej, więc chyba mi odbiło. Męczę się w świecie pełnym obłudy i fałszu. A jednak coś nie pozwala mi odejść, karze zostać tu. Choć nie mam od dawna siły- muszę żyć, dla innych.
|