Nerwowo chodziła po mieszkaniu,co chwila zerkając na zegarek.'Gdzie on jest ?!'bełkotała pod nosem.Wpadł do domu zdyszany,opierając się o futrynę.'Wody ! błagam wody!' wymamrotał.Nalała do szklanki napój i podała chłopakowi.'Dłużej to już panicz nie mógł siedzieć przed blokiem?!'burknęła,siadając na blat,odpalając papierosa.' Wziął głęboki oddech,nasycając się przy tym dymem.'Zostaw to ścierwo!' krzyknął , gasząc fajkę w resztkach pozostającej na dnie kubka mineralce.Spojrzała na Niego pogardliwie.'Przepraszam,niunia!Całkowicie wypadło mi z głowy nasze wyjście.Starałem się jechać jak najszybciej..ale no..' szepnął .'Ale co ?!'.'Miałem małe buum ' jęknął,spuszczając wzrok.Momentalnie zamarła,nie potrafiła wydobyć z siebie ani słowa.'Żyje przecież!Wiesz co..całe życie mi przed oczami przebiegło w jednej sekundzie,całe życie czyli głownie Ty'dodał , wpijając się w jej usta.'Nigdy więcej tak nie rób idioto'powiedziała,mocno się do Niego tuląc./slaglove♥
|