Dużo raperów ubóstwiam. Uwielbiam ta muzę i ich za to jak niesamowicie potrafią przedstawić świat, w sposób który przyprawia mnie o dreszcze. Tak sheller, peja, pezet, chada, pih, hg, sokól, pono, zdr, rpk, wwo, fokus, firma, bonus. Tak oni są niezastąpieni. Ale słoń. On ma inny styl od innych, różni się. Pokochałam go w piosence love forever. Wstrząsnęła mną. Jego postać mnie zaciekawiła. Jest wyjątkowy. Wszystkie jego kawałki budzą we mnie dreszcze i niesamowicie, z czym na pewno się zgodzicie, działają na psychikę na wyboraźnię.Kocham RAP i nigdy nie przestanę bo to ta muzyka która daję mi wiarę w to, że kiedyś będzie na tym świecie kurwa dobrze./kokaiina
|