Zacznę palić papierosy i skręty, wciągać kokę, pić Danielsa w zastępstwie kawy. Zacznę się mocno malować, będę miała czerwone paznokcie. Kiedy będę cię mijać nie będę już płakać z nadzieją, że podejdziesz i przytulisz. Pozostanie już tylko ból w sercu. A kiedyś, jak już będę na skraju wyczerpania, a prochy będą mną rządzić, stanę przed tobą i zapytam dlaczego mnie zabiłeś. / ogarnijmojemysli
|