" - Zacznie się. " - zagadała do mnie mama. Słuchałam muzyki " - ale co? " - spytałam. Przyciszyłam mój ulubiony bit. " - No wiesz rzucanie budzikiem o szóstej rano. Spóźnianie się na pierwszą lekcje. Spanie na ławkach. Uwagi w dzienniku. iiii. " - zaczęła wymieniać. " - No zaś telefony ze szkoły pt. ' Czy wie Pani, że córki dziś nie było na lekcjach? " - zaśmiałam się. "
|