Znajomy poprosił ją, żeby mu coś opowiedziała. Zgodziła się i napisała mu historyjkę: Dawno dawno temu. Żyła sobie mała dziewczynka imieniem Maddie. Lubiła się śmiać i kochała tańczyć. Pewnoego dnia szła do szkoły. Akurat przechodziła przez pasy. Nie popatrzyła czy coś jedzie i czarne audi A6 ją rozjechało. Koniec. I żyli długo i szczęśliwie. - On odpisał, że mu się podoba. Hahah ;D
|