Rozmawia córka jedynaczka ze swoją mamą: -Mamoo..kup mi te korale... -Nie kochanie! -No mamoooo!! Prooszeeeee... -Skarbie nie możesz mnie tak naciągać..Mam mało pieniędzy. Do rozmowy wtrąca się wścibska sąsiadka: - No pani Lewandowska ale ma pani upartą córeczkę..Ale jedynaczka rozpuszczona to nie dziwne..Gówniara ma wszystko czego pragnie. Dziewczyna nie wytrzymała: _Wydaje się pani że mam wszystko czego pragnę?! To się pani myli! Nie zna mnie pani! Niech mnie pani nie ocenia! mam wzystko czego pragne?! To niech mi pani powie czego nie mogę mieć JEGO?!!! Przecież go pragnę a jestem rozpuszczoną jedynaczka która może mieć wszystko!!!- wykrzyczała jednym tchem i wybiegła z płaczem ze sklepu. Sąsiadka stanęła jak wryta..Zrobiło jej się przykro dziewczyny. / notreallove !♥
|