Chronił ją przed całym złem, był dla mnie oparciem, ostoją. Nie pozwalał, alby czuła się samotna, dawał jej do zrozumienia, że od dawna jest dla niego ważna, tylko czasami podły los sprawia, że ludzkie drogi się rozłączają... Teraz na to nie pozwól, nie pozwól wyrwać sobie mnie z ramion, bądź przy mnie!
|