Chciałbym być tam gdzie nie dogania życie Cię nad ranem. Gdzie nie słyszysz krzyków w głowie zanim wstaniesz. Chciałbym śnić, umieć żyć rzadko pić zgodnie z planem, który sam sobie kiedyś naszkicowałem. Chciałbym brać życia wdechy bez zachłyśnięć i nie bać się o to, że kiedyś cały ten czar pryśnie. Chciałbym umieć myśleć o następnym dniu bez ciśnień znów i pieprzyć cały blichtr, którego słuch napędza setki istnień ; / ; ** - Miuosh
|