To miały być najlepsze urodziny,które zamieniły sie w koszmar Wyszłam tylko na parę minut do sklepu za rogiem .Kupiłam papierosy i parę zimnych piwek . Gdy wróciłam do bloku wszystko się paliło .Cały blok był zakopcony ,a ja nie potrafilam pomóc moim przyjaciółką które zostały w środku .Fajki wraz z alkoholem wyladowały na drodze ,a ja pobiegłam na tył bloku gdzie znajdowało sie moje okno.Na parapecie leżały moje kochane ,otworzyłam szybę czując tylko smród spalonych zwłok .Wygrzebałam ciała i sprawdzałam tętno.Były takie kruche jak papier delikatne dotknięcie ich ciała powodowało ,że zmieniały sie w popiół.NIe zdażyłam to moja wina impreza urodzinowa zmieniła się w makabryczną smierć moich najukochańszych .Miałam tylko je wtuliłam się w zwłoki zpaliłam swoją ulubiona sukienkę Czując tylko wodę lejących strażaków na moje ciało .Na moim grobie została napisana ta sama data narodzin co śmierci .Zginełam z osobami których kochałam i teraz pozostaje mi być szczęsliwą [grubsonowa0 /sen ]
|