Wyrosłam na
betonie pośród bloków, wśród
chłopaków. Pamiętam do dziś, jak
latałam za piłką, zabawę na
trawniku, wieczne gry w
chowanego, cztery ulice. Czasy
się zmieniają teraz młodzi
chowają się by wypić, zapalić..
Dziś już tego nie ma tego co
kiedyś, ośka się zmieniła w szare
bloki, ulice świecą pustkami. Nie
słychać bawiących się dzieci na
placach zabaw. Ale to właśnie
osiedle nauczyło mnie czym jest
na prawdę życie. Dzięki
chłopakom przekonałam się, że
nie zawsze przegrana musi
zakończyć się płaczem.
Nauczyłam się patrzeć na świat z
drugiej strony. Korzystam z życia
dopóki jest. ♥
|