znów opuszkami palców błądzę po Twojej twarzy. po raz setny z Twoich ust emanuje ta cholerna namiętność. popychasz mną o ścianę, a później starasz się tylko dobić pod mój t-shirt . w rzeczywistości i tak lądujemy w łóżku , ale do niczego nie dochodzi . po prostu się Tobą bawię , tak chwilowo, dopóki mi się znudzisz. / yezoo
|