Po prostu go kocham! I nie dlatego, że jest przystojny albo że bogaty. Tak szczerze, to wolałabym, żeby był zupełnie nieprzystojnym chłopakiem, wtedy kontrast pomiędzy nami nie byłby taki duży. Kocham go, bo jest najsubtelniejszym, najzabawniejszym i najbardziej kochanym chłopakiem, z jakim w życiu miałam do czynienia. Kocham go nawet bez tych cech. Czy tak trudno to pojąć?
|