Zobacz. Tak naprawdę nic nas nie łączyło. Jedna impreza. Zbyt dużo alkoholu. Jedna noc. Potem miesiąc razem. Związek, którego tan naprawdę nim nazwać nie można. Twoje wyjebanie, moja zdrada. Nowa dziewczyna po tygodniu od naszego rozstania. Kłamstwa na temat mojej osoby. Dowiedziałam się o Twojej wyprowadzce na drugi koniec polski. Niby nigdy nic do Ciebie nie czułam. Ale ta nasza wczorajsza rozmowa. Przepłakałam pół nocy. Nie chcę, żebyś wyjeżdżał. Nie chce..
|