Jakoś dziwnie się czuję. Nie mam ochoty jeździć na desce, w szkole nie jest tak śmiesznie jak było jeszcze kilka dni temu. Już nawet nie wychodzę, żeby uniknąć pytań typu ' Mordo, a tobie co?.. ' Po prostu chyba odechciewa mi się żyć. I to przez te jedne jebane słowo ' Odchodzę '
|