Kiedy dziewczyna mówi mi, że jeżeli by zaliczyła wpadkę i zaszła w ciążę to usunęła by dziecko, to szlak mnie trafia, cholera! nie wiem, czy to ja jestem dziwna, że ja tego nie pojmuję. Mam 16 lat, mam chłopaka, uprawiam z nim sex. Gdybym nie daj Bóg, jednak zaszła w ciąże w tym wieku, pewnie bym się podłamała psychicznie, ale za nic w świecie nie usunęłabym mojego maleństwa! Nie umiałabym zabić żadnego dziecka, a co dopiero własnego. Ktory za 2 lata mowilby do mnie mamo, a za 9 miesiecy byłabym dla niego najwazniejsza osoba na swiecie, dajaca mu zycie i bezpieczenstwo. Dziecko- to tyle szczescia, to takie niewinne malenkie stworzenie i co miałabym je zabić tylko dlatego, że jestem za młoda? Dziewczyny, to zwykłe morderstwo, dlatego bardzo Was proszę jeżeli uważacie, że dokonalibyście się tak strasznego czynu jak aborcja, nie uprawiajcie sexu! ./kokaiina
|