""cała roztrzęsiona, zmarznięta i zapłakana usiadła na chodniku, nie wiedziała co robić. poszła do zabawkowego, kupiła plastikową koronę. wróciła na chodnik i nagle podszedł do niej zayebisty chłopak, pocałował ją w policzek i powiedział ' już dobrze, przepraszam'. a ona uderzyła go w policzek i odeszła. on krzyknął 'zaczekaj!' i pobiegł za nią. nagle zobaczył jak ona zatrzymuje sie gwałtownie i zaczyna szlochać. 'księżniczko' - rzekł chłopak - 'przepraszam, że Cie zraniłem. od dzisiaj będę o Tobie pamiętaj, nawet gdy mi zabronią. kocham Cie'. dziewczyna obróciła sie cała roztrzęsiona i przytuliła do chłopaka. a plastikowa korona upadła w strugach deszczu." ♥ / psychozazaoknem ft. paja_pager ft. ktoś
|