nie.chciala.by.wiedzial:zawsze będę pamiętać, miałam 16 lat - świata po za nim nie widziałam, bardzo mnie skrzywdził, grał na kilku frontach równocześnie, sprawiłam, że mnie pokochał, że chciał być ze mną, było tylko małe ale ja już nie potrafiłam mu zaufać - a dziś z perspektywy czasu, jestem mu wdzięczna, dostałam od niego bezcenną lekcje życia, pamiętam ten ból, kiedy dowiedziałam się że ma inna, de facto inne, gram w otwarte karty
6 czerwca 2011
smileey:ja miałam 14 , zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia.. przyjechał na wakacje do mojej miejscowości, pierwsze nasze spotkanie i od razu coś zaiskrzyło, bynajmniej z mojej strony. zaczeliśmy chodzić ze sobą po 3 dniach znajomości, nie przeszkadzało mi w nim nic- nawet to, że był 7 lata starszy.. choć od tamtego czasu minęły już 3 lata , ja nadal nie potrafie o nim zapomnieć.. a najbardziej boli mnie to, że najprawdopodobniej już się nigdy nie spotkamy :(