lekcja informatyki, babka jak zawsze dałam na jakąś kartkę z durnymi pytaniami na które mamy odpowiedzieć. jak co lekcję siedziałam między przyjaciółką a kumplem. zaczął mnie łaskotać a ja z trudem powstrzymywałam swój śmiech. później na złość, zaczęłam naciskać byle jakie klawisze ja Jego klawiaturze i przez przypadek wyłączyłam mu word'a. wkurzony złapał mnie jedną dłonią za obie ręce i trzymał je bardzo mocno. z trudem wyrwałam się z tego uścisku. zaraz po tym złapał mnie ponownie, lecz tym razem delikatnie tak, że nasze palce były splecione. po minucie zabrałam swoją rękę przypominając sobie co do Niego czuję.
|