siedziała na murku , myślała o szczęściu . znaczy o tym co ON robi , gdzie jest , z kim i o której będzie w domu . Myślała o tym ze dziś pierwszy raz powiedział jej głupie ' cześć ' i o tym że może to właśnie on ... a za tydzień o tej samej w tym samym miejscu , znów na murku siedziała i płakała , bo On to nie on .. nie tej jedyny .. ! znów się zawiodła .
|