Od rana mnie kusi , znów mnie kusi na to zło , znów organizm zmusza mnie by Zrobić kolejne serducho na mym ciele , znów mam ochotę wyciąć je żyletką i patrzeć jak krew powoli spływa po mym ciele.Lecz nie mogę, nie mogę ponieważ obiecałam że więcej tego nie zrobię, i tylko w myślach proszę Boga bym nie złamała tej obietnicy, a uwierz nie ma lekko, Boże nie daj mi wygrać, nie daj mi znów okaleczyć samej siebie ,proszę cie nie tym razem. Ja nie chcee.. /ogarnijmnieskarbie
|