Rzygać mi się chcę gdy widzę jak ona traktuję cały mój świat. Gdy widzę jego łzy, gdy on przychodzi do mnie po pocieszenie jak kolega, a mnie wpierdala od środka, że jedyne co mogę zrobić to przytulić go tak mocno, i powiedzieć, że będzie dobrze. Oddałabym wszystko żeby być na miejscu tej pizdy, a ona zajmuję miejsce tej 'NAJ', mimo, że zasługuję na miano zwykłej szmaty. Po raz kolejny życie kopie sprawiedliwością w tyłek. /esperer
|