Przyjechał na skate park, siedział na ławce z kolegami, popijając piwo. Przyszła z przyjaciółką. Gdy go zobaczyła, wspomnienia z impetem powróciłi. Każde wyznanie, każdy czuły gest, spojrzenie. Nie wytrzymała. Odwcóciła się i pobiegła do parku. Usiadła na huśtawce. Łzy kapały na trampki. Nagle poczułą, żę ktoś stoi za nią i ją obserwuje. Przeszklonymi oczami spojrzała na niego i szepnęła " nigdy więcej" ..
|