Szła przez rodzinną wieś, ubrana w dresy, starą bluze, słuchając piosenek i pogwizdując myślała o tym że już koniec z nim, że zapomniała.. Nie spodziewając się auta jadącego od tyłu, odwróciła się by zobaczyć czy ktoś znajomy nie jedzie, a to był on.. Przyjaciel, Kolega jakby Go nazwać... Była miłość.
|