I na tym polega problem z piciem. Gdy zdarzy się coś złego pijesz by o tym zapomnieć. Kiedy wydarzy się coś dobrego pijesz by to uczcić. A jeżeli nie zdarzy się nic szczególnego pijesz po to by coś się działo.
marlenn93:eeh. no i z myślą o facecie jest tak samo, w dobrych chwilach wspominasz radosne dni, w złych chwilach gorsze momenty, a jak nic się nie dzieje, to za nim tęsknisz