flisky:z "dobrą opinią"? W sumie, nie zawsze możesz wiedzieć, jaką ma opinie. Bo możesz ją poznać, ale niekoniecznie Twoi znajomi znać ją będą, nie? ;)
A jesli nie musisz używać prostolinijnych tekstów, tym lepiej. Prostolinijne teksty są takie, prostolinijne... xd nie ma to jak moje masło maślane xP
9 kwietnia 2011
flisky:czytam Ci w myślach? ^^
hmm... albo po prostu sądzimy podobnie.
9 kwietnia 2011
flisky:no wiesz, są kobiety, które lubią takie teksty i te, co ich nie lubią. Zalezy na jaką trafisz, jak rozwinie się dalej sytuacja i inne bzdety. Piszę to, a przecież sam to wiesz ;d Ludzie wiele tracą na tym, że się boją. Kto wie, czy miłość nie uciekła im przed nosem przez ich strach i obawy.
9 kwietnia 2011
flisky:tak! po w znajomości etap poznania, jest tą górą lodową na którą musisz się wdrapać. Potem możesz złapać sanki i zjechać na dół, jak będziesz miał szczęście nie trafisz na żadne zaspy. xd fuck, ale mi się filozofka włączyła. Wybacz.
9 kwietnia 2011
flisky:nie nazwałabym siebie inteligentną, ale dzięki! Jednak znów muszę się zgodzić. Chociaż, nie wiadomo też, co nas czeka na wierzchołku tej góry, może coś, czego się nie spodziewaliśmy. Chyba właśnie dlatego lubię życie-nigdy nie wiesz, czym Cię tym razem zaskoczy. ;)
9 kwietnia 2011
flisky:ja też dziękuję! i mam nadzieję-do napisania ^^