Całą noc próbowałam przypomnieć sobie kolor jego oczu. Każdą chwilę...I kiedy widziałam scenę kiedy mówi ' w porządku'' a po chwili ''zaczekaj..'' i dotyka mnie ręką bym się odsunęła i zbiega po schodach. Z wszystkich tych głupich scen chce mi się cholernie śmiać. A czasami po prostu myślę, że wyszłam na kompletną idiotkę. I właśnie teraz tak na prawdę dochodzi do mnie to, że już nigdy się nie zobaczymy. Jednak każdy moment zostanie w mojej głowie już na zawsze. A on zapewne będzie nawiedzał mnie przez najbliższy tydzień.
|